- autor: Admin, 2008-10-19 13:33
-
W niedzielne przedpołudnie zawitaliśmy na jednym z najlepszych boisk naszej ligi czyli w Dzierzkowicach by zmierzyć się z miejscowym ULKS-em.
Ekipa gospodarzy miała tyle samo punktów co my jedynie gorszy bilans bramkowy powodował to, że zajmowali czwarte miejsce. W dotychczasowych dwóch pojedynkach z rywalem odnieśliśmy dwa przekonujące zwycięstwa, jednak każdy wiedział, że gdy zagramy tak jak w ostatnich trzech spotkaniach będzie ciężko zdobyć chociaż jeden punkt.
Mecz odziwo od początku układał się pod nasze dyktando... Ci co byli na meczu mogli się zastanawiać czy to aby na pewno nasza drużyna dziś gra z ULKS-em. Zawodnicy grali bardzo dokładnie i zarazem szybko. Widać było ogromne zaangażowanie każdej formacji. Odzwierciedleniem moich słów jest wynik do przerwy gdzie prowadziliśmy już 0:4. Bramki zdobyli: Tomek Nieściur, Damian Skorupa, Grzesiek Szyszka oraz padł jeden gol samobójczy.
Druga połowa nieco się wyrównała, trochę lepiej niż w pierwszej części zagrali gospodarze czego efektem były dwie bramki zdobyte po ciekawych akcjach.
Nasi zawodnicy wiedzieli, że nie mogą dopuścić do wydarzeń sprzed dwóch tygodni, kiedy to pozwolili doprowadzić gospodarzom do remisu.
Piątą bramkę a zarazem drugą swoją w tym meczu zdobył niezawodny Tomek Nieściur i nieoczekiwanie (?) ograliśmy Dzierzkowice 2:5.